Ja nie czułam lęku, zadawałam pytania na które nie otrzymywałam zadowalających odpowiedzi. Gdy zaczęłam dorastać i samodzielnie poszukiwać odpowiedzi, wiedziałam że to jest to co chcę robić w życiu. Wtedy po raz pierwszy zetknęłam się ze sformułowaniem "energia człowieka", obce słowa - kundalini, prana, reiki, zaczęły stawać się zrozumiałe. Pierwsze informacje jakie znalazłam przekonały mnie, że jest to moja droga - poznanie i zrozumienie, czym jest wypełniająca nas energia, a potem zdobycie umiejętności pozwalających pomagać innym stało się moim priorytetem. Przełomem w mojej drodze była choroba męża, a zwłaszcza decyzja o odrzuceniu propozycji przeszczepu serca oraz nasza wspólna praca z energią, która po trzech miesiącach dała efekt zaskakujący nawet kardiochirurgów nie umiejących w sposób racjonalny uzasadnić zmiany w funkcjonowaniu serca mojego męża, które już nie potrzebowało przeszczepu, a nawet pompy wspomagającej lub innych zabiegów. To było dla mnie jasnym dowodem iż umiejętna praca z transmisją energetyczną we wnętrzu człowieka jest w stanie dokonać cudu. To skierowało mnie do poświęcenia się zgłębianiu wiedzy o energii Reiki, co zaowocowało poznaniem wspaniałych ludzi w tym mojego nauczyciela i mistrza Marka, którego wiedza i osobiste zaangażowanie pozwoliło mi znaleźć się tu i teraz, i z wielką radością i satysfakcją robić to co robię. Pomagać potrzebującym zrozumieć wagę harmonii wewnętrznej oraz wpływ tej harmonii na równowagę energetyczną, któ®a jest gwarantem szczęśliwego i zdrowego życia. Każdy potrzebujący pomocy jest dla mnie osobistym wyzwaniem i skuteczna pomoc jest dla mnie  najwyższym priorytetem.

Serdecznie zapraszam